Zdjęcia i wideo – Fight or Die 2020

Wideo relacja z imprezy z dedykacją dla wszystkich pisarzy…

Kilka ważnych słów od Łukasza Karasia

Piękno tkwi w podziemiu! Za nami 4 edycja Fight or die jemu 2020.

Chciałbym z całego serca podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do stworzenia tego wydarzenia. Szczególne podziękowania dla naszych sponsorów z Konflikt shopu za wielkie serducho i zaangażowanie. Jesteście niesamowici!

Wyrazy uznania dla Reszera i Cleo, za przygotowanie podkładu dla naszych uczestników. Świetna robota chłopaki! Big up! dla naszego charyzmatycznego kumpla Keara z Gdańskiego Ghetto Deluks za ogień na scenie i za podróż w czasie do lat 90’ RESPEKT.

FOD, tworzą ludzie pełni dobrej energii, pasji oraz miłości do sztuki. To wielkie marzenia kilku chłopaków z małego miasta, którzy mieli odwagę sięgnąć gwiazd. Dzisiaj ten sen się spełnia, czego przykładem jest choćby wasza obecność tutaj, w Nowej Soli.

Na koniec życzę wam, żebyście poza kolorowymi zdjęciami swoich prac, wynieśli coś więcej, być może będą to zawarte przyjaźnie, które przetrwają długie lata, bo to właśnie przyjaźń oraz wzajemny szacunek przyświecają naszym imprezom. Jedna miłość bracia i siostry. Ps. Widzimy się za rok na 5leciu istnienia FOD.

FIGHT OR DIE 2020 Graffiti Jam za nami

Po pierwsze chcielibyśmy podziękować Wam wszystkim – writerom którzy zjechali się w ilości ponad 70 z całego kraju, a także z zagranicy. To Wy swoimi pracami odmieniliście to miejsce i stworzyliście coś niesamowitego. Pełen szacunek i wielkie dzięki. Poziom w tym roku był obłędny i wszyscy podkreślaliście, że Wam po prostu 'siadło’, a przyczyna leżała w atmosferze i i organizacji, to bardzo cieszy. Dziękujemy!

Po drugie, słowa podziękowania lecą do Konfliktshop za wsparcie materiałowe, a przede wszystkim Pani kierowniczce Oli, bez której chyba byśmy nie ogarnęli tej ilości zawodników. Dzięki!

Po trzecie dziękujemy Profilaktyka Nowa Sól, za wsparcie finansowe i trzymanie kciuków, które zawsze się przydaje.

Po czwarte dzięki lecą do ekipy No names, a w szczególności do Reszera, za pomoc w przygotowaniu podkładu i walkę z deszczem i z agregatem. Dzięki!

Po piąte dziękujemy wszystkim artystom, którzy rozkręcili oldschoolowy vibe na afterparty. Dzięki Obywatel MC i Muzyka Miasta Studio. Wieczór należał do Was!

Dziękujemy Ogryz42 za mega kozacki plakat!

No i na koniec dziękujemy też sobie samym (SPARK team), za to, że udało nam się zorganizować i pokolorować trochę ten zaniedbany zakątek. Tchnęliśmy trochę świeżości w to leniwe miasteczko. Efekt każdy może zobaczyć. Wykosiliśmy z chwastów, posprzątaliśmy nieprzebrane ilości, śmieci, butelek i psich kup, pomalowaliśmy podkładem 1000 metrów kwadratowych ścian, po to by było ładniej i ogólnie przyjemniej, a na koniec stworzyliśmy mieszkańcom darmową galerię sztuki.

Z tego miejsca kilka słów do mieszkańców i właścicieli garaży. Zostawiamy Wam wysprzątane, eleganckie miejsce, bez morza butelek po piwie i bez tysięcy 'małpek” (to jakieś kuriozum ile tego leży), posprzątaliśmy po Waszych psach, odświeżyliśmy Wam ściany.

Prosimy Was, dbajcie o to miejsce, nie wyrzucajcie śmieci i zużytych części ze swoich wymuskanych i wysprzątanych aut, nie wylewajcie zużytego oleju na ziemię (to już absurd do kwadratu), sprzątajcie po swoich pieskach. Pamiętajcie to jak dbamy o swój kawałek 'podłogi’ świadczy o nas samych. Zamiast zapuszczonego miejsca, zostawiamy Wam piękną galerię, teraz tylko o nią dbajcie.

Na koniec – pan Dyrektor Artystyczny Łukasz Karaś miał wczoraj urodziny – z tego miejsca życzymy Ci Ziom, wciąż tej samej pozytywnej energii, pomimo uciążliwości jakie Cię spotkały, a dzieki temu by Fight or Die 2021 odbił się jeszcze większym pozytywnym echem i nie zapominaj Sky is the Limit – ale to już nie raz udowodniłeś!

THX for support: Profilaktyka Nowa Sól, Konfliktshop, Obywatel MC, Łukasz Karaś, Ero JWP, Emesa, Wojciech Eskaer, reszer, Paul No Names Pop, Ogryz42, Pieksa, BIOSME x BROCKI, Stricte. , Muzyka Miasta Studio

Więcej o Fight or Die przeczytasz tutaj: https://s-park.org/wydarzenia/fight-or-die/

Poniżej zdjęcia autorstwa Jerzego Malickiego, Karola Kolby i Kamila Kenczyńskiego.